już mieszkamy :)))))))))))))))))))
Od tygodnia mieszkamy u siebie ,w naszym wymarzonym domku,mamy njeszcze dużo do zrobienia i wypakowania ale to już jest nie ważne
Od tygodnia mieszkamy u siebie ,w naszym wymarzonym domku,mamy njeszcze dużo do zrobienia i wypakowania ale to już jest nie ważne
Tak wygląda nasz łazienka na poddaszu ,jeszcze nie jest do końca zrobiona ale czekamy na jedną ściankę do kabiny prysznicowej(pierwszą mąz przypadkiem potłukł),na początku tygodnia mamy ją odebrać,A tak poza tym to stolarz był dzisiaj u nas i wymontował barierki przy schodach i antresoli żeby jed ulepszyć (troszkę się chwiały...)i z tego powodu przeprowadzka nam się przeciągnęła ,możliwe że jutro uda nam się wreszcie wprowadzić :)))
a oto zdjęcia rozebranej balustrady:
Wreszcie meble są w pokojach,mogę powoli zwozić ciuchy dzieci,już sie niemogę doczekać naszej przeprowdzki,trzyma nas tylko na pechowa łazienka...............:(((((((((((((((
pokój starszej córki:
Pokoje na górze mam już sprzątnięte ,wczoraj mąż składał meble u dzieci może dzisiaj uda mu się skończyć wklejam zdjęcia holu na dole....
Dzisiaj mąz dzwonił do castoramy i pod koniec tygodnia zbita ścianka powinna dotrzeć,koszt to około 200 zł więc nie jest tak tragicznie,dzisiaj też mają przyjechać meble do pokoi dziewczynek starszych,najmłodsza będzie miała stare meble z czasem może wymienimy jak trochę podrośnie,lampki do pokoi dziewczynek też przyszły ale niestety nie było nas w domu i listonosz zostawił awizo więc dopiero jutro będziemy mogłi je odebrać z poczty.Dzisiaj może uda mi się zrobić kilka nowych zdjęć to postaram się je wkleić jak najszybciej.
Komentarze